Według nowych propozycji, Rosyjski rząd będzie kontrolować dostęp do porno.

Już niedługo mieszkańcy Rosji mogą stanąć przed koniecznością proszenia Rosyjskiego rządu o dostęp do treści pornograficznych w Internecie. Nowe propozycje zmian prawa w Rosji chcą zamknąć całą pornografię w strefie dostępnej tylko dla dorosłych.

Nowe propozycje moskiewskiego Generalnego Centrum Radiokomunikacyjnego, filii państwowej agencji nadzorującej media Roskomnadzor, chcą zablokować dostęp do wszelkich materiałów o charakterze pornograficznym. Możliwość oglądania tego typu treści będzie przyznana jedynie w przypadku osób dorosłych które zgłoszą taką chęć. W przypadku wprowadzenia przepisu, cała pornografia zostałaby sklasyfikowana jako 'nielegalna’ lub 'nie zabroniona przez prawo’.

Porno byłoby dostępne, ale tylko dla 'zalogowanych’

Jak można przeczytać w propozycji, zakazana byłaby pornografia z udziałem nieletnich oraz przedstawiająca ’wyraźnie obraźliwe’ tematy, takie jak na przykład gwałt. Dozwolone natomiast byłyby ’naturalistyczne obrazy lub opisy genitaliów osoby dorosłej lub stosunku seksualnego lub porównywalnej aktywności seksualnej o charakterze seksualnym z udziałem osób dorosłych za ich zgodą’.

Dostęp do treści uznanych za dozwolone będą mogły uzyskać tylko osoby powyżej 18 roku życia. Jednak zanim osoba dorosła będzie mogła przeglądać pikantne treści, wpierw musiała by się zalogować przez państwowy portal usług publicznych.

Chcą chronić społeczeństwo, tylko nie wiadomo jak

Głównym celem wprowadzenia nowych przepisów ma być rozprawienie się z nielegalnymi materiałami dostępnymi online. Roman Korostashov, p.o. kierownika Centrum Naukowo-Technicznego przy Generalnym Centrum Częstotliwości Radiowych, powiedział – Naszym głównym zadaniem jest ochrona dzieci przed destrukcyjnymi treściami.

Nie wiadomo jednak, kto byłby odpowiedzialny za weryfikowanie i decydowanie, które treści porno powinny zostać uznane za legalne, a które za nielegalne. Nie jest również jasne, jak w praktyce miałoby to działać. Szczególnie biorąc pod uwagę powszechną dostępność serwerów proxy, sieć Tor oraz dziesiątki innych technik obchodzących nawet tzw. chiński mur ogniowy, które pozwalają użytkownikom na nieograniczony dostęp do wszystkich zasobów Internetowych.

Nie tylko Porno jest na celowniku Rosji

W zeszłym tygodniu Roskomnadzor ostrzegł, że najwięksi giganci technologiczni, w tym Facebook, Twitter i Google, nadal na swoich platformach posiadają szokujące nielegalne materiały, pomimo tysięcy próśb ze strony urzędników o usunięcie zakazanych wpisów. Według nich, ponad 10.000 zakazanych postów jest nadal dostępnych, w tym ’pornografia dziecięca, treści samobójcze i pro-narkotyczne, udział nieletnich w nielegalnych działaniach i nielegalnych imprezach masowych’, a także ’materiały organizacji ekstremistycznych i terrorystycznych’.

Na początku roku prezydent Władimir Putin ostrzegł, że firmy podchodzą zbyt luźno do ochrony społeczeństwa – Te platformy to, oczywiście, przede wszystkim biznes – powiedział Putin- A co jest głównym zmartwieniem biznesu? Osiągnięcie zysku. Nie obchodzi ich, czy ta lub inna treść powoduje szkody dla ludzi, do których jest skierowana.

Jednocześnie, Putin powiedział również – nie wolno nam podejmować decyzji, które ograniczałyby ludzkie wolności, wolność wyboru i wolność słowa.